Boys.. boys... boys ... :)

Z ogromną radością chciałabym przedstawić  nasze nowe maleństwa.  Dzieci Titku i Ciastusia. Tym razem dla odmiany trzech chłopców :) Poród przebiegł sprawnie ,Titu rodziła dużo łatwiej niż pierwszym razem, dzięki czemu nie umęczyła się tak mocno i szybko mogła cieszyć się dziećmi :)

Dodaj komentarz