Zakochałam się ...!!! Przepadłam bez końca ... Jak dobrze że malutka Tosca jest po naszym Ciastku ... inaczej została by pewnie z nami . Co sesje mam inne myśli , bardzo się teraz zmieniają ...
Dzisiaj mieliśmy kocie SPA :) Dzień dla ciała i duszy :) Ogonki zostały wykąpane, pazurki przycięte, uszy wyczyszczone i wagi odnotowane. Nasza szkapa Titu przekroczyła magiczną dwójkę 2.04 kg. :) Klara 2.71 kg. i Queenie 2.75 kg. wyglądają teraz bardzo dobrze , dla mnie akurat! Ciastuś 2.96 kg. nie jest żle! ale pracujemy nad masą :) Na Alison można zawsze liczyć przy misce , więc i taka jej waga 3.54 !
Dzisiaj mieliśmy iście leniwy dzień w piżamie :) Zdjęcia robiłam cały dzień na raty... Dziewczynki pięknie pozowały, światło dopisało. Futra mają jak owce dużo , uszy sporawe teraz żeby wskoczyły na właściwe miejsce. Uwielbiam je fotografować...
Dzisiaj bardzo dobrze zagrało nam światło , zdjęcia wyszły takie jak lubię. Dziewczynki już na mnie patrzą ale też coraz trudniej je uchwycić bo wędrują ! :)
Można się rozmarzyć ... to niesamowite jaki instynkt mają koty. Klarcia jest bardzo dobrą mamą. Jej dziewczynki są czyste zadbane , wypieszczone i takie krąglutkie :) ich ciałko przelewa się w dłoni ... Życie jest piękne! Cieszcie się każdą chwilą !
Kochani wiem że tutaj zaglądacie po więcej i bardzo Wam za to dziękuję , dlatego w zakładce filmiki czeka na Was niespodzianka :) - pierwszy filmik dziewczynek !