Dzisiaj wydałam moje ostatnie dziecko , moją kochaną przylepkę Richarda... Ogarnął mnie smutek... To ta gorsza strona hodowli , która przychodzi po 12 tyg życia kociąt...
Czy u Was też świeci słońce ? Ciastuś zrobił sobie plażing :)
Ja już widziałam siebie latającą z haczką po ogrodzie w ten weekend ale choć świeci słońce na dworze zimno jak piernik! Koty przeszczęśliwe bo słońce w domu rozgościło się już na dobre!
Cudownego weekendu Wam życzę i mocy energii do wiosennego działania! Mi smutno bo jutro muszę pożegnać się ze swoją słodką Rosemary... Razem z naszym Williamem popłyną promem do Norwegii.
Dzisiaj dostałam zdjęcie Nataszki, odrazu szukałam drugiego zprzed 8 miesięcy ... prawda że jest magia ? Miłość do kwiatów pozostała a Nataszka wyrosła pięknie! Mieszka w Rybniku u Magdy w hodowli Dudoland*PL
W związku z tym iż moja Alison ma już prawie roczną przerwę , odpoczęła i nabrała sił po dzieciach a nasz Ciastuś chodzi na rzęsach :) planuję nieśmiało ich dzieci. Będą to pierwsze dzieci Ciastusia, nie wiem kiedy się uda ale bardzo już o nich marzę , rozmyślam i chcę! Trzymajcie proszę kciuki by Ciastek stanął na wysokości zadania . Jak tylko coś będzie wiadomo napewno napiszę ! Mam nadzieję że stanie się to wiosną jeszcze przed wakacjami:)